Tematyka ślubna dalej mi towarzyszy, dlatego dzielę się kolejnymi krokami z przygotowań. Tym razem poszukiwania sukni ślubnej. Przed pierwszą wizytą sama przeszukiwałam Internet, w poszukiwaniu informacji jak to wszystko działa: czy trzeba się umawiać na konkretną datę i godzinę? Z kim się wybrać? Czy zabrać ze sobą swoje buty do przymiarki? Jak się uczesać? Pewnie nie tylko ja miałam tyle pytań w głowie, dlatego postanowiłam się podzielić pierwszymi doświadczeniami z salonami sukien ślubnych ? dla wszystkich z Was przyszłych Panien Młodych, które tak jak ja, poszukują na ten temat informacji ?
Zacznijmy od początku….
Ta wymarzona chwila – wstęp do pięknej opowieści
Większość kobiet marzy o idealnym księciu z bajki i o ślubie niczym ze snu. Aby faktycznie ten jedyny, wyjątkowy dzień mógł stać się rzeczywistością, należy być bardzo zorganizowanym. Spraw związanych z organizacją ślubu jest niezliczenie wiele. Wybór odpowiedniej sukienki jest jednym z tych elementów, gdzie pojawia się pierwszy stres. Ta wyjątkowa wizyta, w salonie mody ślubnej, jest często wyczekiwanym momentem. Zapewne marzyłaś o tej sukni wyśnionej i białej jak śnieg z najpiękniejszej baśni. Jak się okazuje, sprawa wyboru sukni ślubnej niestety, nie należy do najprostszych. Poszukiwania „tej jedynej” mogą trwać o wiele dłużej, niż założono. Pamiętaj! To na zawsze zostanie najważniejsza sukienka w całym Twoim życiu! Całokształt musi pasować do sylwetki Panny Młodej, jej urody, stylu ślubu oraz motywu przewodniego, a przede wszystkim musisz się w niej dobrze czuć!
Krok pierwszy – początek poszukiwań
Nie każda kobieta wie, że do salonu sukien ślubnych należy się wcześniej umówić. Dokładnie tak! Pierwsza wizyta w salonie sukien ślubnych nie jest przypadkowym wydarzeniem. Bardzo rzadko się zdarza, aby udało się wejść prosto z ulicy. Dlatego rezerwacja na konkretny dzień i godzinę to w dzisiejszych czasach konieczność. Wówczas obecne konsultantki będą mogły poświęcić Ci w pełni uwagę, a obsługa będzie przeprowadzona ze wszystkimi standardami.
Wymarzona wizyta w salonie sukien ślubnych z reguły jest najdłużej wyczekiwaną chwilą w Twoim życiu. Abyś czuła się w pełni komfortowo i mogła w spokoju delektować się pierwszą przymiarką, do Twojej dyspozycji będzie konsultantka, która pomoże przy przymiarce oraz ewentualnie ktoś bliski Twojemu sercu. W tej jedynej chwili, kiedy po raz pierwszy zakładasz suknię ślubną, może pojawić się też pierwszy stres. Pierwsze spojrzenie w lustro niejednokrotnie doprowadza do łez. A już na pewno doprowadzi, kiedy w pobliżu jest mama przyszłej Pani Młodej.
Wsparcie jako element obowiązkowy
Często nie wiadomo jak wygląda wizyta w salonie sukien ślubnych. Jednak oczywistym jest nie od dziś, że kobiety są niezdecydowane. Dlatego zaleca się, aby na przymiarkę sukni zabrać ze sobą kogoś bliskiego. Jest nam wtedy zdecydowanie raźniej i mamy ze sobą ogromne wsparcie. Z reguły najważniejszą osobą w tej kwestii jest mama Pani Młodej, aczkolwiek jej gust niekoniecznie może być spójny z wyobrażeniami Pani Młodej. Aby jednak podjąć dobrą decyzję, powinniśmy wybrać takie osoby, które będą szczere do bólu. Nie powinno się wybierać osoby, która nie powie nam prawdy, żeby nas nie urazić. W całym tym stresie oraz zamieszaniu możemy istotnych wad nie zauważyć, podczas przeglądania się w lustrze. W wielu salonach jest również zakaz fotografowania sukienek. Dlatego może nie być możliwości przeglądania i podejmowania decyzji w domu. Nie powinno się też wybierać zbyt wielu osób do pomocy. Im większy tłum, tym większy tworzy się chaos. Ile osób – tyle opinii i gustów. Warto wybrać te osoby, które znają nasze upodobania, atuty i wady w wyglądzie. Tradycja podpowiada też, aby zaprosić świadkową. Ja postawiłam na tradycję i na pierwszą wizytę zaprosiłam moją przyszłą świadkową. Znamy się od lat (właściwie to już 22!), więc wiem, że mogę liczyć na Jej zdanie ?
Cenne wskazówki organizacyjne
Wiadomo już, że do salonu mody ślubnej należy się umówić. Wiadomo też, z kim na taką wizytę się wybrać. Ale jak się przygotować do wizyty w salonie sukien ślubnych? Najważniejszymi detalami, na które powinniśmy zwrócić uwagę to odpowiednia bielizna i buty. Warto ubrać na ten moment bieliznę jasną, najlepiej białą. Jest to istotne, aby przykładowo neonowy biustonosz nie zaburzał wyglądu całej sukienki. Za względu na to, iż nie każda sukienka będzie się nam podobać, warto przemyśleć jakie modele nas interesują. Jeśli chcemy mieć widoczne plecy, warto wybrać taki biustonosz, który nie będzie zabudowany. To samo dotyczy innych fasonów sukienek.
Warto na przymiarkę wybrać buty zbliżone do tych, jakich będziemy szukać (chyba że buty są już zakupione). Jeżeli decydujemy się na buty na obcasie 15 cm, warto buty z takim obcasem w domu znaleźć i ze sobą zabrać. Jeżeli znowu rezygnujemy całkowicie z obcasów, zabieramy czółenka. Jest to istotny element, aby możliwe było zobaczenie, jak suknia się prezentuje w całokształcie. Wówczas możemy się w niej przejść i pooglądać jak prezentuje się w ruchu. Jeżeli zapomnimy o zabraniu ze sobą obuwia, nic straconego. W salonach ślubnych często są tzw. buty uniwersalne. Jednak buty uniwersalne, mogą być aż nadto uniwersalne. Warto o tym pamiętać.
Do przymiarki zaleca się mieć włosy spięte, aby nie przeszkadzały. Jeżeli źle się czujesz w kucyku lub warkoczu, możesz w tym dniu uczesać się na przykład w koka. Wówczas możesz sobie wyobrazić, że to „prototyp” fryzury ślubnej, a całokształt ładnie będzie się komponował.
Nie zaleca się przymiarek, gdy się nam śpieszy. I tutaj pojawia się pytanie: ile trwa wizyta w salonie sukien ślubnych? Średnio wizyty trwają około godziny. Z reguły ten czas jest w pełni wystarczający. Przed przystąpieniem do poszukiwań, warto wybrać salon do którego chcemy się wybrać i zaplanować wyprawę logistycznie.
Salon sukien ślubnych Warszawa – które salony poszły na pierwszy rzut?
Po wstępnych poszukiwaniach w Internecie i przeglądaniu inspiracji postawiłam na: Atelier Viola Piekut i Showroom Sylwia Kopczyńska. Z obu wyszłam bardzo zadowolona i z kilkoma typami perełek. Niebawem czas na podjęcie decyzji ?
Wybór sukni idealnej nie zawsze następuje pierwszego dnia poszukiwań. Czasem pewniej czujemy się, przymierzając kilka sukienek, aby mieć bogate porównanie. Nie od razu też wiemy, że dana sukienka jest „tą jedyną”. Może się zdarzyć, iż będziemy mierzyć ją kilka razy i wciąż do niej wracać i dopiero później.. zadziała magia! Najważniejsze to mieć dobre nastawienie, czas i wsparcie. Powodzenia!
Zostaw komentarz