Zanzibar kojarzy nam się z rajem, a wakacje na Zanzibarze to marzenie wielu osób. Największą przyjemność może sprawić wybranie się w tamte rejony zimą, kiedy u nas nie mamy dostępu do słońca, a temperatury często spadają poniżej zera. Co sprawia, że Zanzibar jest coraz częściej odwiedzany przez turystów z całego świata i jak można się tam dostać ?
Zanzibar pogoda – kiedy najlepiej się wybrać
Zanzibar leży w strefie podrównikowej, która charakteryzuje się wilgotnym i gorącym klimatem. Temperatury na Zanzibarze zazwyczaj nie spadają poniżej 30 stopni. Najchłodniej jest od czerwca do października. Panuje tam wtedy szczyt sezonu turystycznego, średnia temperatura wynosi około 25°C. Od połowy listopada do końca grudnia na Zanzibarze panuje krótka pora deszczowa. Nie trzeba jednak się tym zrażać, ponieważ padający deszcz jest ciepły i zazwyczaj krótkotrwały. My wybraliśmy się w porze deszczowej, gdzie przez cały 2 tygodniowy wyjazd deszcz padał dosłownie 2 razy przez może pół godziny, krótko, ale za to intensywnie. Był to też dobry czas na pobyt, ponieważ na wyspie nie było tłumów, dzięki czemu plaże i kurorty nie były zatłoczone.
W styczniu i lutym na Zanzibarze panuje krótka pora sucha. Mieszkańcy i turyści doświadczają wtedy upałów, bo temperatura przekracza 35°C. W dodatku wilgotne powietrze sprawia, że wysoka temperatura jest jeszcze bardziej odczuwalna. Od marca do końca maja mamy z kolei długą porę deszczową. Opady są długotrwałe, co sprawia, że sezon ten nie jest przyjazny turystom, a niektóre hotele na czas jego trwania stają się nieczynne, wykorzystując ten okres na przeprowadzanie remontów.
Zanzibar opinie – czy warto tam jechać ?
Zanzibar cieszy się bardzo dobrymi opiniami, wśród osób, które miały okazję odwiedzić tę przepiękną wyspę. Podkreślają oni szczególnie zalety gorącego klimatu, który tam panuje, oraz przeważnie dobrej aury. Poza tym Zanzibar cieszy turystów przede wszystkim pięknymi, wręcz rajskimi plażami oraz ciepłą wodą. Tubylcy są przeważnie bardzo mili i sympatyczni. Chętnie pomagają turystom w rozwiązywaniu ewentualnych problemów, a ich radosne usposobienie sprawia, że na Zanzibarze już po kilku godzinach pobytu poczujemy się jak w domu. Osobiście jestem zachwycona wyspą, niesamowite widoki, rajskie plaże i przepyszne jedzonko ?
Lot na Zanzibar – jak tam dolecieć ?
Na Zanzibar z Polski można wylecieć z Warszawy. Najpierw musimy udać się do Dubaju, skąd po kilku godzinach mamy przesiadkę bezpośrednio na Zanzibar. Lot z Polski do Dubaju trwa około 5 godzin, a z Dubaju na Zanzibar około 6 godzin. Inną możliwością jest lot na Zanzibar z Brukseli lub przez Turcję. Ceny lotów wahają się od 1000zł do 3000zł za osobę. Warto polować na okazję i promocje, ponieważ czasami zdarza się, że możemy zakupić bilet w naprawdę korzystnej cenie. Tak też było z nami. Każdy, kto pamięta wielki error fare linii Oman Air, wie, że można było upolować bilety z Luxemburga na Zanzibar od 800 zł.
Zanzibar na własną rękę – czy można wypożyczyć samochód ?
Na Zanzibar można śmiało wybrać się na własną rękę. Korzystne jest zwiedzanie za pomocą wypożyczonego auta, ponieważ doświadczysz czegoś więcej niż siedzenie w luksusowym kurorcie i poznasz prawdziwy smak wyspy. My samochód wypożyczaliśmy na miejscu, pierwszego dnia kiedy wybraliśmy się na nocny market w Stone Town. Wszystko ogarniali nam lokalsi, którzy zaczepili nas na targu ? Mieliśmy ze sobą dodatkowo międzynarodowe prawo jazdy, a kontrole policji zdarzały się bardzo często, warto więc mieć zawsze zapięte pasy i mieć przygotowane na wierzchu dokumenty.
Musimy też pamiętać, że na Zanzibarze obowiązuje ruch lewostronny, do którego musimy się przyzwyczaić. Nie jest to łatwe, ponieważ kierowcy w tamtych rejonach mają specyficzny styl jazdy, a poruszanie się samochodem nie jest jeszcze tak ucywilizowane, jak w krajach europejskich, np. w każdym momencie na drogę może wybiec krowa i zablokować ruch ?
Wycieczka na Zanzibar śmiało może walczyć o miano podróży życia. Rajskie plaże, biały piasek i niesamowite widoki kuszą turystów z całego świata, którzy chętnie wybierają wyspę na przykład jako miejsce swojej podróży poślubnej. Nasz wypad w listopadzie był świetną odskocznią od zimy w Polsce ?
Zostaw komentarz